środa, 2 września 2015

Pani chciała zabłysnąć, ale troche nie wyszło

Jednym z najlepszych haków na oszołomków jest zderzenie z faktem, że 90% tych "chemtrailsowych" samolotów to samoloty pasażerskie, co sobie można bez problemu sprawdzić z Flightradarem w ręce, gdzie trasy samolotów mapowane są w czasie rzeczywistym. Oczywiście oszołomki próbują na wszelkie sposoby ominąć ten niewygodny szczegół, że oto zapyziały Boeing Ryanaira albo jakiś Embraer wielkości pudełka od zapałek właśnie sypie im chemią nad głowami. Ale próbują, oj próbują. Poniższy pościk przejrzymy sobie wraz z tekstem źródłowym krok po kroku.


Opis sposobu trackowania ADS-B, MLAT i FAA na samym flightradarze znajduje się TU

"- ADS-B odbiera informację tylko od samolotów, które są wyposażone w transpondery typu ADS-B (co stanowi ok. 20% wszystkich samolotów, przy czym większość SAMOLOTÓw WOJSKOWYCH ich NIE ma)"

No dobra dobra, psze pani, ale na stronie Flightradara mówią jak byk, że ADS-B jest w tej chwili najpopularniejszym a od 2020 obowiązkowym elementem wyposażenia samolotów. I jeśli mówimy o tych 20% to trzeba wspomnieć, że bierzemy tu pod uwagę wszystko co lata na całym świecie, od A380 po jakieś latające pralki gdzieś w Pcimiu dolnym.

"- MLAT odbiera informację z samolotów wyposażonych w starsze transpondery, ale tylko takich, które lecą na wysokości między 1,5km a 3 km"

A to to już nie wiem skąd se pani wytrzasnęła, skoro na stronie stoi jak byk, że MLAT działa POWYŻEJ 1,5-3km ponieważ tylko wtedy sygnał może zostać wykryty przez cztery odbiorniki naraz (wymagana ilość dla zadziałania systemu). MLAT obejmuje całą Europę i mają je właściwie wszystkie samoloty. MLAT działa niezależnie od ADS-B.

"- FAA - dotyczy głównie samolotów pasażerskich latających nad USA i Kanadą oraz oceanami"

FAA to nie jest system, tylko Federal Aviation Administration, pion administracyjny lotnictwa USA, który dostarcza informacji dla FR24 poprzez radary z pięciominutowym opóźnieniem (wymóg prawny po atakach z 11 września).

"Dodam tylko jeszcze, że aby informacja o położeniu danego samolotu dotarła do flightradar, sygnał z jego transpondera musi dotrzeć do odbiornika, który współpracuje z flightradar, a odbiorniki te nie pokrywają jeszcze całego obszaru kuli ziemskiej, choć w Europie pod względem ich zasięgu jest bardzo dobrze."

A przepraszam, a co panią obchodzi źle pokryty obszar Antarktyki czy Nairobi?

P.S. TU można sobie więcej poczytać o MLAT i ADS-B. Albo i nie, bo nuda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz