środa, 20 lipca 2016

(Passenger) Announcement

Ludki i ludziska, zwiałam z podniebnego kołchozu, także mniej będzie ekscesów lotniczych z życia wziętych. Właściwie to chciałabym cały ten trzyletni epizod wyrzucić z pamięci, no ale wiem że jeszcze mi się do tego blożka przyda. Tymczasem niestety oszołomki nic nowego nie gadają, ale trzymam rękę na pulsie.

Meanhwile jako taki przerywnik w tej całej kile i sucharach macie tutaj coś ślicznego i puchatego: Brian Cox gada o księżycu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz