W sensie, jak mniemam, że ten Trabant to chemtrail, bo tym dwusuwem to pewnie niejedną osobę podtruł.
Ciekawe czy ta osoba słyszała mój dziki rechot? W końcu był dość głośny nawet jak na autostradę...
*żeby nie było że walnęłam literówkę, meanhwile jest stąd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz