Mam kaca więc doszłam do wniosku że to w sumie dobry moment żeby sobie przejrzeć co spisgowcy knują. W końcu manie kaca i wieczny butthurt mają sporo wspólnego.
Meanhwile w prawdziwym świecie...
Wy w ogóle czaicie, że te szitowskie, śmieciowskie orgonity zrobione ze starego wosku, zardzewiałych gwoździ i pazłotek po czekoladzie to idą po 80 euro za sztukę? Jezu co ja robię, próbując uczciwie zarabiać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz